Osada leśna Jeziórko po raz pierwszy stała się areną polskich zmagań patriotycznych, a nade wszystko bezpośredniej walki z ciemiężcą już w XIX wieku.
Wówczas to intensywne działania zbrojne prowadzone na Ziemi Świętokrzyskiej w ramach największego zrywu niepodległościowego w historii Polski doprowadziły do stoczenia wiekopomnej bitwy Powstania Styczniowego nie gdzie indziej jak właśnie w bezpośrednim otoczeniu osady leśnej w Jeziórku. W pierwszych dniach maja 1863 roku oddziały wojsk polskich pod dowództwem płk. Dionizego Czachowskiego kwaterowały w Solcu. W dniu 3 maja wyruszono na południe, docierając do Tarłowa. Tam szlachta oraz okoliczny lud tłumnie wypełnili kościół parafialny, aby wraz z powstańcami uczcić dzień Narodowego Święta. W dniu 4 maja nad ranem oddziały powstańcze opuściły Tarłów, maszerując na południowy zachód. Zbliżając się do Ożarowa, znów przywitani zostali przez rozradowanych mieszkańców. Przeciw Czachowskiemu wysłano oddziały rosyjskie z Nowej Słupi, Sandomierza, Opatowa oraz Zawichostu w sile ponad 1500 wojaków. Z Nowej Słupi ruszył podpułkownik Nasiekin z trzema rotami pułku smoleńskiego, 
z Sandomierza major Czesławski z rotą pułku halickiego, z Zawichostu major Niepienin również z rotą pułku halickiego i oddziałem straży granicznej, z Opatowa zaś z silnym oddziałem dragonów i kozaków wyruszył major Klewcow.
Wczesnym popołudniem tego samego dnia, na komendę Czachowskiego oddziały polskie udały się w kierunku północno-zachodnim, na Gliniany. Za Glinianami, podczas marszu w kierunku Bałtowa (gdzie Czachowski zamierzał przeprawić się na lewy brzeg rzeki Kamiennej), nastąpiła pierwsza próba ataku ze strony sił Klewcowa. Kolejne natarcie nastąpiło po południu pod Lemierzami w sąsiedztwie wsi Boria. Co ważne, tym razem inicjatywa bojowa leżała już po stronie sił polskich. Po zapadnięciu zmroku Czachowczycy powrócili na drogę ku Glinianom i połączyli się z kolumną kosynierów. Marsz w kierunku na zachód od Borii trwający aż do późnych godzin nocnych zawiódł polskich patriotów do ówczesnej osady leśnej Jeziorka, w której zatrzymali się na nocny odpoczynek. Rankiem 5 maja 1863 roku oddziały Czachowskiego zajęły pozycje bojowe w pobliżu osady leśnej w Jeziórku. Wytrawny dowódca przewidywał szansę na zaczajenie się w tutejszym lesie na podwładnych Klewcowa maszerujących do Ostrowca. Istotnie, dowódca rosyjski ścigający polskiego pułkownika zagłębił się w dziewiczo gęsty, liściasty las i wpadł w przygotowaną przez powstańców zasadzkę.
Bitwa pod Jeziórkiem przeszła do historii jako jedna z niewielu zwycięskich potyczek Powstania Styczniowego, a pułkownik Dionizy Czachowski zaliczony został do grona najwybitniejszych dowódców całej insurekcji. Siły polskie dowodzone przez Czachowskiego liczyły łącznie około 800 powstańców – 4 kompanie strzelców, 3 kompanie kosynierów oraz 1 szwadron jazdy.

Bitwa rozpoczęła się od intensywnej, obustronnej wymiany ognia. Następnie kompania strzelców pułkownika Jana Rudowskiego podjęła inicjatywę przypuszczając atak na ostrzeliwującego się zza sągów drewna wroga. Już wówczas major Klewcow idąc na czele swoich wojsk padł na miejscu trafiony dwoma powstańczymi kulami. W tym samym czasie prawą flankę rosyjskiej kolumny zaatakowali siejący postrach wśród moskali kosynierzy, wydając okrzyk „Niech żyje Polska!”. W wyniku miażdżącego, dwustronnego ataku przeważających sił polskich, pozbawieni dowódcy zaborcy w popłochu wycofywali się w głąb lasu. Ucieczce Rosjan w kierunku Denkowa i Ostrowca towarzyszył pościg powstańców przynoszący kolejne, dotkliwe straty wroga.

Pełne zwycięstwo oddziałów pułkownika Czachowskiego najlepiej wyrażają straty przeciwnika w liczbie 1 majora, 3 oficerów oraz 90 żołnierzy. W następstwie bitew pod Borią oraz Jeziorkami zdziesiątkowana kolumna Klewcowa została zupełnie rozwiązana. Powstańcy zdobyli ponad 100 karabinów wraz z amunicją oraz kilka koni. Po skoncentrowaniu rozproszonych oddziałów pościgowych i uporządkowaniu swoich wojsk, jeszcze tego samego dnia 5 maja Czachowski podjął marsz na północ. Wiedząc o zbliżających się kolejnych oddziałach wroga, przeszedł rzekę Kamienną na trakcie z Opatowa w okolicach Bałtowa, a następnie ruszył na Rzeczniów. Wkrótce miało tam dojść do kolejnego starcia z rosyjskim ciemiężcą polskiego narodu…

Tekst przygotowano na podstawie:
Pękala Z., Zwycięska bitwa pułkownika: Bitwa pod Lemierzami-Borią, Jeziorkami 4-5 maja 1863 r., Ostrowiec Świętokrzyski 2014.
Tablica informacyjna poświęcona Bitwie pod Jeziorkami, usytuowana na Polanie im. płk. Dionizego Czachowskiego na terenie byłej osady leśnej w Jeziórku.